Płukanie filtra powietrzem - kontrola

Cover Image for Płukanie filtra powietrzem - kontrola
dr inż. Łukasz Weber
dr inż. Łukasz Weber

Płukanie filtrów powietrzem jest istotnym z eksploatacyjnego punktu widzenia zadaniem technologicznym. Dotyczy to zarówno filtrów pracujących na wodach podziemnych jak i powierzchniowych. W pierwszym przypadku najczęściej zadaniem płukania filtrów powietrzem jest rozbrylenie złoża filtracyjnego zlepionego żelazem i usunięcie nadmiaru przyrośniętych na powierzchni ziaren materiału filtracyjnego powłok - słowem utrzymanie stabilności granulometrycznej złoża. W drugim przypadku (wody powierzchniowe), płukanie powietrzem zazwyczaj jest odpowiedzialne za rozluźnienie, rozpulchnienie złoża oraz usunięcie zbryleń materiału spowodowanych np. kłaczkami koagulantu. Filtry otwarte mają tę niewątpliwą przewagę nad filtracją ciśnieniową, że można kontrolować przebieg procesów eksploatacyjnych - w tym przede wszystkim płukania. Na załączonym (https://www.youtube.com/watch?v=ZRDeRWcEibI) filmie przedstawiono kontrolę pracy drenażu rurowego, podczas właśnie płukania powietrzem.
Można tutaj wyróżnić kilka charakterystycznych etapów:

  1. Początek płukania powietrzem - wydostawanie się wodorotlenku żelaza z głębi złoża filtracyjnego.

  2. Przesuwanie się fali powietrza z czoła filtra ku brzegom i końcowi.

  3. Płukanie właściwe filtra.

Co ważne na prezentowanym filmie można zauważyć kilka stref martwych w filtrze. Są one zauważalne głównie na końcu zbiornika oraz na środku - bezpośrednio nad kolektorem głównym, z którego powietrze przedostaje się do lateral bocznych. W niektórych częściach filtra (górna, prawa część obrazu) płukanie jest intensywniejsze niż w pozostałych co może być informacją o rozkalibrowaniu otworów lateral (dla drenaży rurowych), czy "wypadnięcia" dyszy filtracyjnej - dla drenaży grzybkowych. Na filmie widać również jak istotną rolę pełni obniżenie zwierciadła wody znad złoża filtracyjnego przed płukaniem powietrzem. Wydostające się z wnętrza filtra pęcherze powietrza unoszą ziarna materiału filtracyjnego. Jeśli woda nie byłaby obniżona znad złoża filtracyjnego, wówczas istniałoby ryzyko wydostawania się złoża do koryt przelewowych i dalej do kanalizacji.

Opracowanie: Łukasz Weber